Jakich ciągników siodłowych szukaliśmy w 2017 roku?

Witamy w kolejnym raporcie na temat rynku używanych ciągników siodłowych w Polsce. Poniższa publikacja powstała na bazie 114 tysięcy wyszukań, odnotowanych w 2017 roku na stronie internetowej firmy Getruck – największego w Polsce serwisu internetowego zapewniającego kompleksową obsługę i finansowanie przedsiębiorców zainteresowanych zakupem pojazdów użytkowych.

Celem raportu jest wskazanie pojazdów najbardziej popularnych wśród polskich przewoźników.

 

Już pierwsza grafika zapowiada się bardzo ciekawie. Co od razu rzuca się w oczy, to ogromna popularność marki DAF wśród osób poszukujących samochodów używanych. Sam za siebie mówi fakt, że pojazdów tej marki dotyczyło tyle samo wyszukiwań, co ciężarówek marki Volvo Trucks oraz MAN razem wziętych. Jak więc widać, polscy przewoźnicy nadal stosują się do powiedzenia, że „DAF jest dobry, bo jest tani i dobry”.

 

Należy jednak zauważyć, że przewaga DAF-a nie jest aż tak wyraźna jak przed rokiem. Wzrosła za to ilość wyszukań odnotowanych przy marce Scania. Można powiedzieć, że jest to świetne odzwierciedlenie sytuacji na polskim rynku pojazdów nowych – tam DAF również prowadzi, lecz jego konkurencja ze Scanią staje się coraz bardziej zażarta. Wynika to przede wszystkim z bardzo udanych, scaniowskich silników Euro 6.

Ciekawostką jest też sytuacja z ciężarówkami marki Volvo Truck. W ubiegłym roku pojazdy te odnotowały bardzo słaby, zaledwie 13-procentowy wynik. W tym roku udało im jednak wejść na poziom 16 procent, wyprzedzając ciężarówki marki MAN. Swój wynik poprawił także Mercedes-Benz, natomiast spadki odnotowały wspomniany MAN, Renault Trucks oraz Iveco.

W przypadku Renault Truck oraz Iveco należy zauważyć coś jeszcze. Na rynku pojazdów nowych marki te odnotowują mniej więcej porównywalne wyniki, ciesząc się podobnie małą popularnością. Tymczasem na rynku pojazdów używanych  jest między nimi wyraźny dysonans – zainteresowanie pojazdami Renault Trucks okazuje się niemal trzykrotnie wyższe, niż zainteresowanie ciężarówkami Iveco. Czego to zasługa? Przede wszystkim bardzo udanych ciężarówek Renault Trucks poprzedniej generacji – Premium oraz Magnum, do dziś poszukiwanych na rynku wtórnym. Tymczasem ciągniki siodłowe Iveco poprzedniej generacji cieszyły się tylko gorszą opinią, niż te oferowane obecnie.

 

 

Wśród poszukiwanych roczników wyraźnie widać, że klienci szukają ciągników siodłowych Euro 6, reprezentujących aktualne modele. Przy roczniku 2012 mamy wyraźny wzrost zainteresowania, który do rocznika 2014 dalej idzie w górę. Spore zainteresowanie odnotowują też pojazdy niemalże nowe, dwuletnie, czy nawet roczne.

Jeśli chodzi o zainteresowanie ciężarówkami Euro 5, to topnieje ono w bardzo szybkim tempie. Jest to zauważalne także w cenach tych pojazdów na polskim rynku wtórnym.

 

W przypadku marki DAF, wykres popularności danych roczników wygląda niemalże identycznie, jak w przypadku pojazdów wszystkich marek. Zauważalne jest więc zainteresowanie najnowszymi pojazdami, maksymalnie sześcioletnimi, w większości zgodnymi z normami emisji spalin Euro 6.

O czym to może świadczyć? DAF jest marką szczególnie popularną w transporcie dalekobieżnym, a powyższe statystyki tylko to potwierdzają. Przewoźnicy jeżdżący na długich trasach najczęściej bowiem potrzebują normy Euro 6.

 

 

W przypadku Scanii można zauważyć duże zainteresowanie także starszymi pojazdami. Zwłaszcza roczniki 2010 oraz 2011 okazują się równie popularne, jak najnowsze ciężarówki Euro 6.

Również i w tym przypadku jest to trend typowy dla marki. Z racji wysokich cen egzemplarzy używanych oraz dużej popularności na rynku pojazdów na krótsze trasy, starsze Scanie zawsze przyciągały uwagę polskich przewoźników.

W przypadku firmy MAN egzemplarze z ostatnich lat produkcji nie cieszą się szczególnie dużym powodzeniem. Przewoźnicy chcą przede wszystkim ciężarówek z lat 2012 oraz 2013, a więc z końca produkcji pojazdów Euro 5. Pojazdy te sprawdziły się w eksploatacji, a przy tym są bardzo atrakcyjne cenowo.

Jak natomiast tłumaczyć małe zainteresowanie ciężarówkami z lat 2016 i 2017? Przecież MAN świetnie radzi sobie na polskim rynku pojazdów nowych, a model TGX Euro 6 często trafia do dużych krajowych odbiorców. Wytłumaczenie może tkwić właśnie w popularności pojazdów nowych – ceny nowych TGX należą do bardzo atrakcyjnych i to może ograniczać popularność egzemplarzy lekko używanych.

 

W przypadku ciężarówek marki Volvo Trucks również zauważalne jest mniejsze zainteresowanie najnowszym egzemplarzami. Nie jest ono jednak aż tak wyraźne, jak w przypadku MAN-a.

 

Jeśli chodzi o ciężarówki marki Iveco z ostatnich lat, zainteresowanie poszczególnymi rocznikami jest na porównywalnym poziomie. Co jednak zwraca uwagę, to roczniki 2007, 2008 oraz 2012. Te pierwsze to samochody około 10-letnie, czyli typowy zakres zainteresowania firm szukających możliwie tanich pojazdów. A że Iveco z założenia jest bardzo tanie, 10-latki mają na tym wykresie szczególne miejsce. Podobnie sprawa ma się z ciężarówkami z roku 2012. W tym roku Iveco Stralis pokazało nowy model Hi-Way, obecnie będący najtańszą używaną ciężarówką epoki Euro 6.

Jak już wyjaśnialiśmy na wstępie, popularność używanych „Renówek” stoi modelami Premium oraz Magnum. Wyraźnie pokazuje to powyższy wykres, według którego nowsze roczniki, prezentujące Gamę T, cieszą się niewielkim zainteresowaniem. Dla przykładu, więcej osób szukało ciężarówek Renault Trucks z roku 2010, niż z roku 2015. To ewenement na tle innych marek.

Zupełnie odwrotna jest sytuacja w przypadku ciągników siodłowych Mercedesa. Tutaj klienci ewidentnie skupiają się na pojazdach możliwie nowych, około dwuletnich. Widać, że przy tym, że obecna generacja Actrosa, z silnikami Euro 6, ceniona jest przez użytkowników, zwłaszcza w transporcie długodystansowym. Taki układ statystyk można też tłumaczyć bardzo wysoką ceną Actrosów na rynku samochodów nowych.

Dodany Pojazdy 14 sty 2018

Tagi: ciągniki siodłowe